Cześć Mamałygi!
Dziś zaszaleję, bo dodam aż dwa posty! A co! Kto bogatemu zabroni?
Mamy trzecią niedzielę sierpnia, więc najwyższy czas zaprosić Was na kolejny post z cyklu Co 4 głowy, to nie jedna ;). Tym razem aby dowiedzieć się o czym postawiłyśmy paplać, musicie wskoczyć do TEJ RAKIETY, i polecieć na Osobisty ósmy księżyc.
Zapewniam Was, że temat jest zacny, i na bank mielibyście coś do powiedzenia, więc... na co jeszcze czekacie? Rakieta zaraz odlatuje!
A jak wysiądziecie z rakiety, to może przesiądziecie się na miotełki, i śmigniecie na BLOGA KASI? Tam jest ostatni szatańsko, pentagramy z mąki i te sprawy.
No a jak już wasze miotły zaczną się dymić z przegrzania, to przejdziecie się spacerkiem do SEMPRY? Na pewno zaskoczy was czymś ciekawym ;).
No ewentualnie możecie pomyszkować u mnie, potrzaskać drzwiami, zrobić tu malutki przeciąg. Na prawdę, nie obrażę się :).
Na dziś to tyle.
Do jutra!
Q.
Poodwiedzam tamte blogi :) nie wiem za bardzo o co chodzi ale trudno :D
OdpowiedzUsuńBlog o książkach
Lecę czytać! :D
OdpowiedzUsuńOo już lecę, uwielbiam posty z tego "cyklu". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń