Czołem Wicherki!
Ho, ho, ho! Święta idą, moi drodzy! A co za tym idzie ludzie ruszą tłumnie
w poszukiwaniu prezentów. Nie wiem jak to jest u was, ale u mnie strach jest mi
kupić książkę bez wcześniejszego zapytania czy już przypadkiem jej nie mam na
półce. A wiadomo, że jak się zapyta, to prezent przestaje być prezentem bo
efekt niespodzianki idzie się kochać. Można z tego wybrnąć jakimiś listami,
kontem na LC i tak dalej, ale ja mam inne, alternatywne wyjście z sytuacji. W końcu książkoholicy nie żyją tylko
książkami. Świeczki, zakładki, figurki – jest multum gadżetów, które idealnie
nadają się na prezent (nie tylko świąteczny :D) dla bibliofila. Dziś przychodzę
do was z pomysłami co i gdzie można sprawić książko holikowi pod choinkę. Zaciekawieni?
No to lecimy ;)
ŚWIECZKI
Zaczynam od tego, co sama masowo mogłabym dostawać (to wcale nie jest
sugestia Marcin, a skąd! XD) czyli… świeczek!
Nie wiem czy znajdzie się książkoholik, który pogardzi dobrą świeczką, a
jeśli dodatkowo będzie ona inspirowana jego ulubioną powieścią, to już totalnie
trafiliście w dziesiątkę. Wystarczy więc wybadać jakie świeczki są
dostępne, dowiedzieć się czy coś pokrywa
się z gustem osoby, dla której szukacie
prezentu i voilà! A jeśli nie znajdziecie niczego powiązanego z uniwersum
ulubionej książki tego kogoś albo nie macie pomysłu jak subtelnie uzyskać takie
informacje – nic nie szkodzi. Są też świeczki książkowo-uniwersalne z tekstami,
z którymi czytelnik po prostu się identyfikuje, np. Just one more page, reading
is dreaming with open eses, itp. Gdzie szukać takich świec? Ja stawiałabym
na Once upon a candle i Epikpage. Sprawdziłam obie firmy i jeszcze się nie
zawiodłam. Świeczki pachną intensywnie, są kolorowe, dopracowanie, często np. z
brokatem itp., mają śliczne etykietki i są przeuroczo „zapakowane” w słoiczki
<3
ZAKŁADKI
Kolejny gadżet, bez którego książkoholik nie może się obejść! Znaczy może, ale czemu miałby to robić? Tutaj wybór jest zatrważający. Możecie przebierać pośród zakładek magnetycznych, płóciennych, metalowych, 3D, tradycyjnych, laminowanych, nielaminowanych… do wyboru, do koloru. Są zakładki z postaciami z książek, z cytatami z książek, z kawusią, herbatką, kotkami, jednorożcami… możliwości są ogromne. Przy wyborze sklepu najlepiej wykorzystać wujka Google albo… Instagram! Ten drugi jest miejscem, w którym roi się od twórców pięknych zakładek. Znajdziecie tam osoby robiące zakładki z wymyślonym przez was wzorem na zamówienie albo mające stałą ofertę. Jeśli chodzi o zakładki magnetyczne, to przyjrzyjcie się tym od Klemibee, Tulamakes albo Tojkoo. To tylko trzy przykładowe profile, jest tego masa – szukajcie, a znajdziecie! Warto też zajrzeć do sklepu molom.pl (ale o nim opowiem troszkę więcej później ;)). W tym roku już raczej za późno na Alliexpres, ale… no chyba nie trudno się domyślić, że tam aż się roi od najróżniejszych zakładek (z resztą to samo tyczy się pozostałych gadżetów xD). Chyba nie ma szans, żeby paczka z Alli zdążyła dotrzeć do was przed świętami, ale wiecie, zawsze można pomyśleć o tym za rok z odpowiednik wyprzedzeniem ;). Piękne zakładki znajdziecie też w obu sklepach o których mówiłam przy okazji świeczek. A jeśli macie smykałkę do rękodzieła, to zawsze możecie sami zmajstrować niepowtarzalną zakładkę – taki samodzielnie wykonany drobiazg będzie podwójnie cennym gadżetem i dopełnieniem prezentu ;).
[źródło] |
FIGURKI
… a konkretniej Funko POPy ! Kto
nigdy nie widział tych cudeniek? W ich ofercie znajdziecie postacie z
książek, komiksów, gier, filmów i seriali, a więc jest z czego wybierać. Wystarczy
tylko wiedzieć co kręci daną osobę. Przy czym tu znajdziecie chyba tylko
bohaterów tych książek, które doczekały się ekranizacji (np. Władcy pierścieni,
Harry’ego Pottera, Alicji w Krainie Czarów, Gry o Tron, itp.) albo gry na nich
bazującej (np. Wiedźmina). Możecie jednak być pewni, że figurka będzie
dopracowana w najdrobniejszych szczegółach. Serio. detale tych ludzików
powalają. Mój pierwszy POP był kupiony w emp-shop.pl, ale znajdziecie je w
wielu innych miejscach, np. na popvinyl.pl czy geekup.pl. Mam przeczucie, że
fan konkretnej serii nie pogardzi własnym Geraltem, Hermioną, Aragornem czy Iron
Manem ;).
[źródło1] [źródło2] |
PODUSZKI
Puchate, tulaśne, urocze, o dziwnych kształtach... poduszki są zawsze
spoko. Możecie sami przygotować projekt nadruku i zamówić go chociażby w empiku
(chociaż dranie są drodzy -,-), albo poszperać za czymś ciekawym w Internetach.
Poduszek adresowanych konkretnie do książkoholików jest od groma, a jeśli żadna
do was nie przemówi, zawsze możecie kupić coś po prostu uroczego/zabawnego. W końcu
dobra poduszka zawsze się przyda, zwłaszcza jeśli chce się wygodnie poczytać w
łóżku. A kto nie lubi czytać w łóżku, no halo!
[źródło] |
KUBKI
Ja wiem, wiem, to mało odkrywcze, ale dobre i logiczne. Wiecie co jest
pełnią szczęścia zimą dla bibliofila? Dobra książka, kocyk, gorący kaloryfer,
malowniczo prószący śnieżek za oknem i kubek gorącej kawy/herbaty. Ewentualnie kakałka,
co kto lubi. Resztę bibliofil zapewni sobie sam, ale jakiś fikuśny, arcyuroczy
kubek? Przeważnie szkoda jest na niego kasy (którą można wydać na książki xD),
więc pije się z jakiegoś „zwyklaka”. A wiecie, picie z super kupka to takie
+500 do przyjemności ;) Gdzie szukać kubków? Ja osobiście polecam znów szperać
na Instagramie, albo po prostu w Googlach. Prawdę mówiąc ciężko mi polecić
jeden konkretny sklep, bo często mają podobną ofertę i jakość produktów, więc
na dobrą sprawę gdzie byście nie kupili – raczej będzie dobrze. U góry pokazuję wam np. kubki ze sklepu godryk.pl ;).
[źródło] |
„KSIĄŻKOWA” BIŻUTERIA
Wiedzieliście, że takie coś istnieje? W tym przypadku prezent powinien
być raaaczej dla kobiety, bo chyba nie natrafiłam jeszcze na męską biżuterię z
książkowymi motywami. Nie mniej jednak przy odrobinie wysiłku możecie sprawić
komuś naszyjnik, kolczyki, bransoletkę czy broszkę albo inspirowaną konkretną
powieścią, albo po prostu bazującą na literaturze jako takiej. Różne tego typu
rzeczy znajdziecie przykładowo na emp-shop.pl ;)
[źródło] |
EX LIBRIS
Skoro kubek był pomysłem oczywistym, to może propozycja własnej pieczątki do oznaczania książki was zaskoczy ;). Nie jest to coś, co spotyka się często, a w sumie jest fajnym gadżetem. Mając swój własny ex libris książkoholik będzie mógł spokojnie pożyczać swoje książki innym bez obawy, że jego dzieci do niego nie wrócą. W końcu zawsze będą oznaczone więc w najgorszym przypadku sam je odzyska i nikt mu nie zarzuci, że podpieprza „cudze” książki xD. Śliczne ex librisy oferuje retronadruk.pl oraz pakamera.pl. Muszę jednak wspomnieć, że ex libris to nie jest rzecz jakoś specjalnie tania. Być może będziecie zmuszeni do rozbicia swojej świnki skarbonki, żeby pozyskać kasę na jego zakup ale… chyba warto ;)
[źródło] |
ETUI NA KSIĄŻKĘ/CZYTNIK
Jeśli wiecie, że osoba dla której szukacie prezentu zwykła czytać np. w
komunikacji publicznej albo że w jej torbie/plecaku zawsze znajdziecie coś do
poczytania np. w przerwie Obidowej czy kolejce u lekarza, to etui może okazać
się strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu książka będzie zabezpieczona przed
wszelkimi zagnieceniami i zabrudzeniami, więc po skończonej lekturze na półkę zostanie
odstawiona w niemalże nienaruszonym stanie. Osobiście polecam etui z Różowej
fabryki – sama od niedawna mam jedno i jestem w nim zakochana. Teraz mogę
taszczyć na wykłady coś do poczytania bez obawy, że książka się uświni albo
pomiętoli w torbie, a to naprawdę fajna sprawa ;).
CZYTNIK E-BOOK’ÓW
Tu warunkiem jest sprawdzenie, czy nie mamy do czynienia z zagorzałym
wrogiem elektroniki. Bo wiecie, są ludzie którzy czytnikami wręcz gardzą, a
e-book to dla nich szatański pomiot. Jeśli jednak po przeprowadzeniu wywiadu
upewnimy się, że obiekt badany e-booków się nie boi, a czytnika nie posiada bez
jakiegoś znacznego powodu, to może warto jest go uzbroić w takie cacko? On już zadba
sam o to, aby jego e-półki ugięły się pod ciężarek elektronicznych książek :D
[źródło] |
SKARPETKI, KOSZULKI, TORBY,
ETC.
Podobno najgorzej jest dostać skarpetki pod choinkę. Śmiem się nie zgodzić! Znacie sklep molom.pl? Ja poznałam ich produkty (tak wiecie,
fizycznie) na Krakowskich Targach Książki. Pooglądałam, poniuchałam, pomacałam
i pokochałam całym serduchem, zwłaszcza ich skarpetki. Książkowa odzież jest
nerdowska, tego nie da się ukryć, ale… who cares? Te wszystkie książkowe lamy,
koty, piesy i inne cuda są przeurocze i przykuwają uwagę. Sama pisząc ten post
macham sobie stópką odzianą w „książkową” skarpetę, hej! A więc jeśli wiecie,
że osoba, której chcecie sprawić prezent lubi takie bajery, to gorąco polecam
wam przejrzeć molową ofertę. Znajdziecie tam nie tylko skarpetki, bo i
koszulki, torby, zakładki inne gadżety –
czego dusza zapragnie!
Tu chyba kończą się moje pomysły.
Zastanawiałam się jeszcze nad nietypowymi półkami na książki, ale doszłam do
wniosku, że to się na prezent nie nadaje bo jednak wkraczać komuś na jego teren i przemeblowywać mu pokój nie wydaje mi
się najlepszym pomysłem ;’). Mam nadzieję, że w jakiś sposób was zainspirowałam
:D A jeśli znaleźliście coś, co sami chcielibyście dostać pod choinkę to
wiecie, Aniołkowi warto troszkę pomóc i podsunąć subtelnie pomysły na to, co
powinien zostawić pod świątecznym drzewkiem w tym roku… ;) A może wy macie jakieś pomysły, na które ja nie wpadłam? Piszcie je w komentarzach! A nuż ktoś skorzysta z waszych propozycji? :D
Trzymajcie się ciepło!
Ula ;*
PS. Uprzedzając wszelkie pytania: ten post nie jest sponsorowany. Wszystkie
sklepy, które w nim polecam znam z własnego doświadczenia lub z polecenia moich
znajomych i uważam za warte waszej uwagi ;)
Do picia mam tylko jeden kubek- te wszystkie kubki z neta z fajnymi napisami maja jedna wade - sa za małe. Ale korca mnie te figurki Funko Popy, fajnie by wyglądały na regale :) nie mam w swoim bliskim otoczeniu bibliofila, wiec z podanych tu pomyslow skorzystam sama dla siebie xD
OdpowiedzUsuńA posta o nietypowych polkach na ksiazki mozesz napisac, chetnie poczytam :)
Źle szukasz kubków w takim razie. :D Łatwo da się znaleźć takie o pojemności 500ml z motywami popkulturowymi, tylko zwykle swoje kosztują niestety. I nie można patrzeć na takie klasyczne, białe.
UsuńPolecam duzekubki.pl
Usuń440ml prawie każdego zadowoli!
Ja mam kubek z serii Friends , kupiony w ... Croppie :D Pojemność 660 ml :D :D
UsuńO ile na zakładkach zbytnio mi nie zależy, a kubków mam już od groma, to resztę rzeczy, o których piszesz, chętnie ujrzałabym pod choinką. Na przykład takiego nowego Popa, trzeciego do kolekcji... A już czytnik to by był hit! le wątpię, żeby Mikołaj był aż tak hojny ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
BOOKS OF SOULS
Z zaprezentowanych przez Ciebie prezentów, mam już prawie wszystko, ale kubków i świec nigdy u mnie za dużo. 😊
OdpowiedzUsuńMuszę ten post podrzucić rodzince :P
OdpowiedzUsuńUmówmy się, poduszek nigdy za wiele♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie, pomysły fajne, niektóre sama bym przytuliła :) Ale nie samymi książkami książkoholik żyje. Ja tam nie mam też nic przeciwko bardziej prozaiczynym upominkom i cieszę się z nich nie mniej. Ale o fajne kompedium :D
OdpowiedzUsuńmrs-cholera.blogspot.com
O, etui na czytnik by mi się przydało! Fajny pomysł na prezent. :)
OdpowiedzUsuńEtui na książkę fajna rzecz dla kogoś kto zabiera ze sobą książki w plener. Ja osobiście wolałabym jakiś etui na czytnik, bo papierowych egzemplarzy nigdzie ze sobą nie zabieram za to bez czytnika nie wychodzę z domu, ale wiadomo, to sprawa mocno indywidualna. A skarpetek nigdy dość, tym bardziej takich z motywem czytelniczym :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Cudowne pomysły :) rok temu wszyscy w rodzinie (bo czytająca) dostali specjalne etui na książki. Wszystkim się przydało :)
OdpowiedzUsuńOd niedawna zaczęłam się interesować gadżetami z motywem książkowym, zwłaszcza zakładkami i torbami materiałowymi, może po świętach się na coś skuszę (aby nie zdublować :P). Od siebie dodam sklep Kotter łączący gadżety książkowe z kotami, czyli coś dla wszystkich kociarzy takich jak ja. :D
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły! Jako fanka książek sama chciałabym coś takiego dostać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose ♥
Ja kolekcjonuję zakładki, więc pod tą propozycję podpisuję się obiema łapkami <3
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńUważam, że bibliofilowi najlepiej podarować książki - i to takie należące do jego ulubionego wydawnictwa! Moim, jest https://www.ravelo.pl/czwarta-strona,a191042.html :-).
OdpowiedzUsuńSwojej chrzestnej na komunie świętą kupiłem bardzo fajną kołdrę z sklepu internetowego https://senpo.pl/ . Z tego co się później dowiedziałem na uroczystości to bardzo dużo osób kupuje teraz takie prezenty.To na pewno jest bardzo dobrze bo każdy towar w tym sklepie internetowym jest na bardzo wysokim poziomie.Jeszcze zastanawiam się nad kupnem kołdry.
OdpowiedzUsuńMam taką osobę w swojej rodzinie, ale dodatkowo na szczęście uwielbia też podróże, więc prezent idealny znalazłam na stronie https://4gift.pl/prezenty/pozostale-prezenty/prezent-dla-podroznika/mapy-zdrapki i jest to mapa zdrapka. Można ją wykorzystać w różnoraki sposób. Sprawdźcie sobie koniecznie.
OdpowiedzUsuńCiekawe propozycje :) Rzeczywiście wybór prezentu może być niekiedy kłopotliwy. Na szczęście mamy teraz mnóstwo opcji, żeby personalizować nawet najpospolitsze upominki, dzięki czemu nabywają one wyjątkowego charakteru. Przykładem takich prezentów mogą być breloczki, kubki, pióra, kalendarze i wiele innych przedmiotów codziennego użytku, które na pewno przydadzą się obdarowywanej osobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pomysły na fajne i praktyczne prezenty.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i przydatne pomysły :) Często szukam właśnie w tych kategoriach prezentów dla szwagierki, ale u niej świeczki zdecydowanie odpadają, jej tato ma na nie alergię. Ale reszta się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie prezentów, na pewno mi pomogą przy wyborze w te świeta :D
OdpowiedzUsuńNasze koszulki z nadrukami to nie tylko ubrania, to wyraz Twojej osobowości. Każdy wzór to unikalna opowieść. Odkryj swój styl nosząc coś więcej niż tylko koszulkę – nosząc swoją historię. http://www.kreatorkoszulek.pl/
OdpowiedzUsuńDla fana książek polecam kartę podarunkową Czytam PL - można sobie wybrać coś do swojego gustu. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń