Czołem, Kluski!
Gromyko, miłości moja..! A ja naiwna myślałam, że trylogii o Wolsze
Rednej nic (ale to NIC!) nie przebije. Panie i panowie, chciałabym wam
przedstawić pokrótce wszystkie argumenty za
i (z tego co naliczyłam absolutny brak argumentów przeciw potwierdzające, że Wierni wrogowie autorstwa
niesamowitej Olgi Gromyko to wasze
must read. W prawdzie wakacje już właściwie za nami, ale do końca roku zostało
jeszcze trochę czasu więc... Wciśniecie ją sobie jakoś w plany czytelnicze,
mówię wam. I nie pożałujecie ;)