Strony

czwartek, 26 kwietnia 2018

Moje pierwsze spotkanie z Warcraftem | Word of Warcraft. Fale ciemności, Aaron Rosenberg


Fani Warcrafta – proszę, nie bijcie <3
Pisząc tę recenzję nie mam jeszcze do niej zdjęć, za to mam na nie świetny pomysł. Jeśli powyżej tego tekstu widnieje zielono skóra orczyca z książką, to znaczy, że pomysł wypalił. A czemu chciałam zostać orkiem? A no temu, że dziś przybywam do was z recenzją Word of Warcraft. Fal ciemności autorstwa Aarona Rosenberga.

niedziela, 22 kwietnia 2018

Tak bawić potrafi tylko ona | Wiedźma Naczelna, Olga Gromyko


Cześć Jaskółeczki!
Serce mi krwawi, bo nie mam kolejnego tomu. Ratunku. Przejdę więc szybko do recenzji, bo może się okazać, że wykrwawię się przed postawieniem ostatniej kropki. Moi drodzy, dziś przychodzę do was z moją opinia o Wiedźmie naczelnej autorstwa Olgi Gromyko.

poniedziałek, 16 kwietnia 2018

W blogosferze też grzeszą, czyli trochę o prawie autorskim, estetyce i szacunku

Czołem Kijanki!
Wiecie co, nie wiem, czy to kwestia ostatnich tygodni albo miesięcy, czy może to wszystko, o czym zaraz napiszę trwa od dawien dawna. Ja zaczęłam zauważać to  „bardziej” jakoś w ostatnim czasie. Nie wiem, czy się nasiliło, czy może to mój nochal zagłębił się w jakieś mroczne odmęty blogosfery, ale czuję potrzebę napisania o tym. Więc napiszę, bo w końcu od tego ma się bloga, prawda?  A o czym mowa? O popełnionych błędach, grzeszkach, a nawet przestępstwach, na jakie można trafić przeglądając blogi. A żeby nie było, że czepiam się o rzeczy wyssane z palca, to i podam przykłady – pozytywne i negatywne - anonimowe, bo nie chodzi tu o tępienie kogokolwiek.

czwartek, 12 kwietnia 2018

O ghyr, dobre to było! | Wiedźma Opiekunka, Olga Gromyko


Cześć Osiołki!
Jeju, jak na dworze jest pięknie! Nie wiem, czemu tak mnie to cieszy – dziś rano obudziłam się zakatarzona i na wpół martwa z przeziębienia… ale mimo wszystko jakoś tak aż chce się żyć, kiedy za oknem zamiast śniegu/błota widać słoneczko i pierwsze krokusy <3 A skoro już napawa mnie taka chęć do działania, to postanowiłam skrobnąć recenzję Wiedźmy opiekunki, czyli drugiego tomu Kronik Belorskich  autorstwa Olgi Gromyko.

środa, 4 kwietnia 2018

PREMIEROWO: Zagubiłam się w labiryncie uliczek Farewell | Dom wschodzącego słońca, Aleksandra Janusz-Kamińska


Czołem Szkraby!
Tak jak wspominałam na moim Instagramie – przybywam dziś do Was z recenzją premierową książki, która z początku mnie troszkę przeraziła, a potem… potem nieoczekiwanie robiło się lepiej i lepiej. Chcę Wam opowiedzieć pokrótce (albo i nie pokrótce) o Domie wschodzącego słońca autorstwa Aleksandry Janusz-Kamińskiej.